Dziś pokazujemy Wam szkatułkę, którą zaczęłyśmy robić już jaaakiś czas temu.
Motyw użyłyśmy ten sam, co w
kremowym komplecie z poprzednich postów.
Na rogach wykorzystałyśmy pomysł pewnej Pani, która robi cudeńka, a mianowicie.... Anna Korszewska, która udostępniła na swoim blogu kursik o postarzaniu obrazu. Zachęcamy do jego obejżenia! :)
W pracy nad tą szkatulką wykorzystałyśmy do postarzania zagnieceń cienie do powiek. Brązowy, zielony z drobnym brokatem i delikatny różowy. Róże są wysmarowane subtelnie bardzo drobniutkim brokatem.
Podjęłyśmy się również pierwszej próby użycia bituma.
8 komentarzy:
Przepięknie wyszła ta szkatułka. Bardzo mi się podoba. Jak się robi takie zgniecenia?
Predivno lepa kutija.Zadivljena sam.Pozdrav Aleks.
Bardzo ładna praca. Zagniecenia pierwsza klasa :) i cienie te super!
Pozdrawiam
Marta
Pomysł na zagniecenia wziełyśmy z blogu Anny Korszewskiej ("postarzanie obrazu").
Dziękujemy za miłe słowa! :)
Υπεροχη δουλειά!
Την θαυμάζω!
witam serdecznie konkurencję i zapraszam na wymianę serwetek:)
dziękuję za odwiedziny na moim blogu, odwiedziny u Was były bardzo inspirujące, wykorzystam je w swojej działalności ;) ;) ;)
Dziękujemy wszystkim za miłe słowa! :)
Pani Jolu do wymiany dojdzie na pewno ;)
No znalazłam Was dziewczyny.
Piękna ta szkatułka, naprawdę wyszła rewelacyjnie.
Pozdrawiam
Margo z Zaczarowanego Kociołka
Prześlij komentarz